środa, 18 kwietnia 2012

Recenzja: Tangle Teezer.

Chciałabym przedstawić swoją opinię o słynnej już szczotce do włosów Tangle Teezer.


Posiadam wersję czarną, taką jak na zdjęciach. (Zdjęcia pochodzą z internetu)

   Jakiś czas temu zapanował ogromny bum na TT i pełno było o niej na YouTube i blogach. Ta szczotka bardzo mnie ciekawiła, ale cena 50 zł za plastykowego kota w worku skutecznie mnie odstraszała. Tym bardziej, że wśród moich znajomych nikt nie posiadał TT, więc nie mogłam jej dotknąć i sprawdzić jak się zachowa na moich włosach.
  Ale kiedy pojechałam do USA i zobaczyłam tą szczotkę w sklepie za cenę 10$ (30 zł), stwierdziłam, że zaryzykuję. Kupiłam i przepadłam. Teraz kupiłabym ją za te 50 zł, ponieważ uważam, że szczotka jest warta  swojej ceny.
  Moje włosy są cienkie i łatwo się plączą. TT rewelacyjnie radzi sobie z ich rozczesywaniem zarówno na mokro jak i na sucho. Moja przeszła trudny test, ponieważ w okresie kiedy ją kupiłam używałam szamponów w kostce z Lush, które bardzo plączą włosy.
  Obawiałam się dziwnego kształtu TT i tego, że jest wykonany z plastiku. Szczotka jest bardzo lekka, dobrze leży w dłoni. Igiełki są miękkie i nie elektryzują włosów. Włosy po przeczesaniu są delikatnie nabłyszczone.
   Stosowanie TT to czysta przyjemność. Kiedy jej zapominam i muszę użyć zwykłej szczotki, widzę ogromną różnicę. Po pierwsze: jestem już przyzwyczajona do tego, że TT szybko i sprawnie czesze moje włosy. Więc kiedy używam normalnej szczotki po prostu wyrywam nią sobie włosy, ponieważ zaczynem je czesać od nasady. Po drugie: rozczesanie włosów normalną szczotką zajmuje i dwa razy więcej czasu niż TT.
  Dodatkowo TT jest bardzo łatwo utrzymać w czystości. Kurz na niej nie osiada, a jeśli już to wystarczy wsadzić ją pod kran i przepłukać wodą.
  Podsumowując: ja jestem bardzo zadowolona i naprawdę polecam każdemu.

4 komentarze:

  1. też właśnie się zbieram do napisania recenzji tej szczotki :) jest naprawdę cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to fajnie, że się sprawdza na Twoich kręconych włosach :)

      Usuń
  2. Ciekawa recenzja, może w końcu się skuszę na zakup, czasami zwykła szczotka nie daje sobie rady z moimi włosami;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie wczoraj zrobiłam przelew i czekam na mojego różowego TT ;D

    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń